środa, 6 sierpnia 2014

Start, czyli od samego początku

Witaj podróżniku,
Krótko opowiem Ci swoją historię.

Jako dziecko chorowałem - nie pamiętam ferii zimowych bez zastrzyków i kaszlu. Wszyscy lepili bałwana, a ja leżałem z bańkami pod kołdrą.
 
Później mi przeszło, choroby się skończyły, dorosłem.
 
Teraz mam już swoje dzieci i postanowiłem podzielić się z Tobą spostrzeżeniami, sposobami na choroby i dobre samopoczucie. Żywię nadzieję, że skorzystasz z choć jednego sposobu na uniknięcie przeziębienia i kaszlu, że choć raz pomogę Ci odzyskać pełnię sił.

Zapraszam,
Grzegorz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz